You probably do not come from: Poland. If necessary, change to: United States
Infolinia serwisowa +48 32 70 56 400

Cyfryzacja w przemyśle

Owoce cyfryzacji. Jak technologie cyfrowe sprzyjają tworzeniu nowych miejsc pracy

Cyfryzacja zmienia wszystkie dziedziny życia, np. czas wolny, wzorce konsumpcji i środowisko pracy. Z jednej strony w Niemczech istnieje ponad 50 000 miejsc pracy dla specjalistów IT, a z drugiej około 3,4 miliona osób musi nauczyć się zmienić swój sposób myślenia. Nie ulega wątpliwości, że środowisko pracy się zmienia. Należy zainteresować się zarówno wynikającymi z tego możliwościami, jak i zagrożeniami.

W tej sytuacji nieuniknione są zmiany i nowe możliwości dla różnych stanowisk. Firmy i rząd zgadzają co do tego, że cyfryzacja stworzy ogromne szanse dla pracowników w Niemczech. A niemiecka gospodarka przeżywa rozkwit. Stopa bezrobocia w Niemczech jest najniższa od dziesięcioleci.

Niektórzy ostrzegają, że żywych pracowników zastąpią roboty i algorytmy komputerowe. Ale czy nie powinniśmy postrzegać obecnej sytuacji jako szansy na zmianę i odnalezienie w niej naszej własnej roli?

Stanie w miejscu podczas toczącej się właśnie „czwartej rewolucji przemysłowej” z pewnością nie jest wskazane. Według stowarzyszenia branżowego sektor technologii komunikacji dysponuje obecnie zaledwie 20 000 miejsc pracy. Dla porównania: w połowie lat dziewięćdziesiątych liczba ta była dziesięciokrotnie wyższa. „W ciągu zaledwie piętnastu lat straciliśmy 90 proc. miejsc pracy w tej dziedzinie – właśnie dzięki cyfryzacji” – twierdzi Achim Berg, prezes Bitkomu.

Od etyków maszyn do kierowników ds. bezpieczeństwa

Hartmut Hirsch-Kreinsen, profesor ekonomii na Uniwersytecie TU w Dortmundzie, ma zupełnie inne zdanie. Uważa, że środowisko pracy zmienia się bez wątpienia, ale ogólne stwierdzenie, jakoby cyfryzacja miała doprowadzić do masowego bezrobocia, jest przesadą. Przecież „czwarta rewolucja przemysłowa” stworzy nowe miejsca pracy, których dziś nie da się nawet przewidzieć. Teorię prof. Hirscha-Kreinsena potwierdzają dane Bitkom Research GmbH oraz instytutów badań rynku IDC i GfK.

Wskazują one, że zmiana cyfrowa stanowi siłę napędową: dzięki utworzeniu przeszło 45 000 dodatkowych miejsc pracy w sektorze IT i telekomunikacji w 2017 r. nastąpił największy w historii wzrost zatrudnienia w ciągu jednego roku. Szczególnym zainteresowaniem cieszyły się nowe zawody, takie jak kierownicy ds. bezpieczeństwa, którzy zajmują się wewnętrzną architekturą bezpieczeństwa IT firmy lub naukowcy pracujący w sektorze big data.

Specjaliści są przekonani, że nowe miejsca pracy powstaną nie tylko w typowym środowisku IT. Na przykład w branży pojazdów autonomicznych pojazdów potrzebni staną się etycy maszyn, którzy będą decydować o tym, jakich zasad mają przestrzegać autonomicznie samochody.

„Nie wystarczy dostrzec szanse, trzeba je wykorzystać”

Zdaniem ekspertów najważniejszym warunkiem wstępnym tej tendencji są inteligentne produkty i innowacje oraz nowe modele biznesowe, które umożliwia wyłącznie cyfryzacja. Aby zachować konkurencyjność, przedsiębiorstwa (niezależnie od wielkości) będą zmuszone do inwestowania w technologie cyfrowe – tłumaczy Berg. Z jednej strony firmy muszą się rozwijać w sposób elastyczny, z drugiej wspierać swoich pracowników i skupiać na wymaganiach „klienta w sieci”.

Specjaliści w dziedzinie cyfryzacji uważają, że najintensywniejsze działania w tym kierunku będą musiały podjąć małe i średnie przedsiębiorstwa. Pomimo zastrzeżeń i początkowych trudności, firmy doszły do tego samego wniosku, który wynika z sondażu Bitkom: pomimo wrażenia, że cyfryzacja może stanowić zagrożenie, 86 proc. ankietowanych przyznało, że Przemysł 4.0 to bardziej szansa niż ryzyko.

Jednak świadomość potencjału cyfryzacji to nie wszystko: „Nie wystarczy dostrzec szanse, trzeba je jeszcze wykorzystać” – mówi Berg. I to właśnie jest prawdziwym wyzwaniem.
Ci, którzy pragną odnieść sukces, potrzebują strategii cyfryzacji. Od nieszablonowego myślenia do niezbędnej wiedzy wykwalifikowanych pracowników: istnieje wiele strategii dotyczących cyfryzacji. Zdaniem specjalistów kluczem do sukcesu jest opracowanie nowych modeli biznesowych. Niemniej jednak innowacje wymagają możliwych do analizy danych, aby móc konkurować na rynku tzw. Internetu rzeczy (Internet of Things, IoT).

Znaczenie danych

Dla przemysłu oznacza to: nowe modele biznesowe mogą powstać na podstawie oceny danych maszynowych, wykorzystania czujników i przetwarzania ogromnych ilości danych w czasie rzeczywistym. Uzyskane informacje pomagają przedsiębiorstwom ze wszystkich branż w doskonaleniu łańcuchów wartości i optymalizacji procesów.
Aby to umożliwić, grupa firm ifm wspiera inne firmy za pomocą urządzeń automatyki przemysłowej, takich jak czujniki, systemy sterowania i rozwiązania komunikacyjne, działając przy tym jako „ogniwo” w cyfrowym łańcuchu wartości.

Na przykład klienci przemysłowi mogą generować dane z gotowych czujników i uzyskiwać ważne informacje. Informacje te pomogą następnie we wczesnym wykrywaniu uszkodzeń maszyny i uniknięciu awarii.

Poza tym dostawca technologii oferuje kompletne rozwiązania w obszarze B2B – w tym planowanie i wdrażanie projektów – wyjaśnia dr Thomas May, członek zarządu firmy ifm. Mimo znacznego stopnia abstrakcji po stronie technicznej, tradycyjna firma przywiązuje wielką wagę do ścisłego kontaktu z klientem: „Wspieramy każdego klienta osobiście – w każdym miejscu na świecie i niezależnie od języka” – dodaje dr May. To znaczące: zorientowany na obsługę klienta producent czujników już kilka razy otrzymał tytuł „najlepszego pracodawcy” w Niemczech.

Wykorzystajmy tę szansę

Nawet wiedząc, że strach przed tym, że maszyny kiedyś zastąpią ludzi jest prawdopodobnie tak stary jak sama mechanizacja: spodziewaj się niespodziewanego. W końcu trzecia rewolucja przemysłowa i wynikający z niej wzrost automatyzacji dowiodły, że zmiany mogą tworzyć nowe możliwości.

Jednak, aby skorzystać z nowych szans, firmy, dla dobra pracowników, muszą rozpoznać swój potencjał i wykorzystać go, opracowując inteligentne produkty i usługi dostosowane do wymagań rynku – za pomocą danych.

To właśnie udało się osiągnąć ifm: grupa firm, która zajmuje się rozwojem, produkcją i dystrybucją urządzeń automatyki przemysłowej do pomiarów i sterowania, zatrudnia ponad 6 700 pracowników w 70 krajach – od programistów ABAP aż do kierowników ds. planowania prognoz. Dowodzi to, że technologie cyfrowe nie tylko zmieniają specyfikę stanowisk pracy, ale tworzą wiele nowych zawodów.